W swojej pracy często słyszę od aspirujących spawaczy: „spawam migomatem”. Szczerze to nigdy nie mogłem zdzierżyć tego zdania, więc dzisiaj chętnie odpowiem na pytania co to jest MIG, a co to jest MAG? Wątek migomatu rozwinę na końcu wpisu 🙂.
Zacznę od rozwinięcia akronimu i definicji słów MIG/MAG:
MIG – Metal Inert Gas – spawanie łukowe elektrodą topliwą w osłonie gazu obojętnego.
MAG – Metal Active Gas – spawanie łukowe elektrodą topliwą w osłonie gazu aktywnego.
Jak widzisz na pierwszy rzut oka definicje te są prawie identyczne. Lecz słowo „prawie” w tym przypadku oznacza dużą różnicę. Celowo podkreśliłem ostatni człon dotyczący rodzaju zastosowanego gazu.
W metodzie MIG używamy gazu obojętnego, czyli takiego, który nie wywiera wpływu na ciekłe jeziorko metalu spoiny. Takim gazem obojętnym jest najczęściej argon (o oznaczeniu I1 wg EN ISO 14175) lub mieszanki argonu z helem. Metoda MIG jest najczęściej wykorzystywana do spawania stopów aluminium, ponieważ wymagają one dużej czystości metalurgicznej.
W metodzie MAG gazem osłonowym jest gaz aktywny, najczęściej dwutlenek węgla CO2 (C wg EN ISO 14175), mieszanka argonu z CO2 (np. M21 – ok. 80% Ar + 20% CO2), lub mieszanki trójskładnikowe Ar + CO2 + O2 (tlen). Wymienione tutaj gazy mają już wpływ na reakcje chemiczne z ciekłym jeziorkiem metalu spoiny, zatem są to gazy aktywne z punktu widzenia metalurgii spawania. Metody MAG wykorzystywane są do spawania stali, w tym stali nierdzewnej i stali duplex (niektórzy błędnie zakładają, że te stale spawamy MIGiem :/). W przypadku spawania stali wysokostopowych stosujemy mieszankę gazową na bazie argonu, ale z dodatkiem 2% CO2 (M12 wg EN ISO 14175). Ten niewielki dodatek CO2 sprawia, że klasyfikujemy to jako metodę MAG. Dokładny podział metod spawania MIG/MAG znajdziesz na naszej infografice.
Wracając do migomatu, co mnie w tym denerwuje najbardziej? Jeśli aspirujący spawacz przychodzi do mnie na próbki i mówi, że spawa „migomatem„, to już wiem, że z tego raczej nic nie będzie. Dlaczego? Ponieważ „migomat” to określenie, które krąży w samochodowych warsztatach blacharskich, gdzie podejście do spawania jest czysto amatorskie. Ktoś, kto używa słowa „migomat” raczej nigdy nie brał w żadnym porządnym kursie spawalniczym, gdzie tłumaczone są pojęcia MIG/MAG. Ale jak przychodzi spawacz i mówi, że spawa półautomatem wówczas zupełnie inaczej podchodzę do sprawy. Takie słownictwo wskazuje profesjonalne podejście do spawania. Podkreślam to, ponieważ lata doświadczenia przy egzaminowaniu spawaczy nauczyły mnie, że już sama rozmowa wstępna z kandydatem może wykazać, czy w ogóle jest sens wychodzić na spawalnię.